Grillowana papryka, większość z nas jadła ją pod różnymi postaciami. Można ją kupić w większości sklepów. Pytanie czy warto? Moja grillowa intuicja podpowiada, że nie warto. Skorzystaj z tego przepisu raz, następnym razem jak rozpalisz grilla, kupisz dwa razy tyle papryki. Jednym słoikiem poczęstujesz gości, a drugi ukryjesz w najgłębszym miejscu lodówki tylko dla siebie :). Przygotuj grillowaną paprykę z tego przepisu, nie pożałujesz!
Grillowana papryka, jaką odmianę wybrać?
Każdy rodzaj papryki nadaje się do grillowania. Tak naprawdę ogranicza nas tylko wyobraźnia i dostępność odmian papryki w miejscu gdzie mieszkamy. Ja najczęściej grilluje słodkie odmiany papryki. Zdarza się jednak czasami, kiedy to sięgam po przepis na ostry sos do grilla, na ruszcie lądują ostre odmiany jak Habanero czy Jalapeno.
Jak grillować paprykę?
W sieci jest mnóstwo przepisów i porad na ten temat. Wszystkie sprowadzają się do dwóch zjawisk chemicznych zmieniających smak papryki. Są nimi proces karmelizacji i reakcja Maillarda, które tak naprawdę odpowiadają za umamiczny smak dań z grilla. Nie będę ciągną dalej tego naukowego wywodu bo studiowałem inżynierię górnictwa, a nie chemię. Lepiej nie drażnić troli internetowych, które wiedzą wszystko najlepiej.
Najważniejsze dla Ciebie jest to, żeby papryka po zdjęciu z grilla wyglądała dokładnie tak jak na tym zdjęciu. Nie bój się, spaliła się tylko skórka, która i tak idzie do kosza. Papryka będzie teraz jeszcze bardziej słodka i pełna smaku.
Wskazówki do przepisu na paprykę z grilla.
- Nazwę rzecz po imieniu, dobrze przypal paprykę! Przypal to nie spal na wiór 🙂 Zdjęcia pomogą Ci w przepisie pomogą Ci w ocenie, kiedy zdjąć paprykę z grilla.
- Gorącą paprykę przełóż do miski i szczelnie zamknij lub zawiń folią, żeby się zaparzyła – dzięki temu zabiegowi nie będziesz mieć problemu ze zdjęciem skórki z papryki. Obieraj paprykę kiedy będzie jeszcze ciepła, będzie Ci łatwiej.
Spróbuj również tego przepisu na salsę z grillowanych warzyw:
Grillowana salsa z kolendrą, limonką, papryką chilli.
Grillowana papryka w oliwie z czosnkiem i oregano.
Sprzęt
- Grill
- Słoik
- Miska
- Folia spożywcza lub pokrywka
Składniki
- 2 kg czerwonej papryki
- 2 łyżeczki suszonego oregano
- 3 ząbki czosnku
- sól do smaku
- 1 sztuka cytryna otarta skórka z całej cytryny
- sok z cytryny do podania
Wykonanie
- Jeżeli jest to grill, rozgrzewam go do min. 200 stopni. W przypadku piekarnika jest to zdecydowanie prostsze, wystarczy go nastawić na 200 stopni.Paprykę w całości rozkładam na ruszcie lub blasze i piekę/grilluję obracając co jakiś czas. Finalnie ma wyglądać jak na zdjęciu, z każdej strony przypalona skórka.Gorącą paprykę przekładam do miski i szczelnie zamykam lub zawijam folią odstawiając, żeby się zaparzyła – dzięki temu zabiegowi nie będziesz mieć problemu ze zdjęciem skórki z papryki.
- Ważne, żeby nie wystudzić papryki zbyt mocno, bo skórka nie zejdzie tak łatwo, papryka powinna mieć temperaturę umożliwiającą utrzymanie jej w rękach i obranie ze skórki.
- Czosnek drobno siekam i ocieram skórkę z cytryny. Obraną paprykę trzeba jeszcze trochę odcedzić z soków, które wypłynęły z niej podczas obierania, a następnie dodać czosnek, skórkę cytryny, 5 łyżek oliwy, oregano oraz sól. Ja używam grubszej soli (na tą ilość płaską łyżeczkę). Gruba sól wolniej się rozpuszcza i dzięki temu równomiernie przyprawia paprykę podczas mieszania całości.
- Na koniec przekładam paprykę do słoika, dokładnie ubijam łyżką i zalewam z wierzchu oliwą, żeby odciąć dopływ powietrza. Dzięki temu papryka wytrzymuje długo poza lodówką. U mnie ten czas jest relatywnie krótki, bo jest tak smaczna, że szybko znika ze słoika.
- Papryka jest słodka, a pieczona zyskuje jeszcze więcej słodyczy, idealnie łączy się z grubo mielonym pieprzem i odrobiną soku z cytryny do podania.